poniedziałek, 15 grudnia 2025

Ostatni maruder

WIG20 wyrwany ostatecznie z osobistego marazmu siłą wszechobecnej beznadziei, jako zadeklarowany maruder, dołącza do stawki kapryśnych indeksów Europy wschodniej by malować przed oczami liżących rany niedobitków zwodnicze miraże fortuny (na które swoim uporem za pewno zasłużyli).


Korekta z lat 2007 - 2022(?) była rozbudowana w czasie i płaska w formie - poza uporczywością nie wyrządziła dodatkowych szkód wartościowych względem wstępnego uderzenia (przynajmniej w oderwaniu od inflacji), co sugeruje wejście w schyłkowy etap liczącej parę dekad generalnej hossy (V).

Nie ma też powodu uważać, aby obserwowana przez laty konsekwentnie odwrotna zależność kursu lokalnej waluty miała wykonać zwrot, uniezależnić się od koniunktury na aktywach i wbrew historii oraz logice zacząć słabnąć, więc i naszą leciwą złotówkę czeka solidne umocnienie (czy raczej USD nieuchronne osłabienie?).

Powodzenia!