niedziela, 21 lutego 2021

WIG20, BUX, DAX, DJI: P/E, P/BV, DY

Dzisiaj trochę inaczej a nawet zupełnie, bo fundamentalnie, z dystansem do fal, sygnałów, projekcji. Trudno mi ostatnio wyasygnować trochę więcej czasu więc dziś stawiam na grafikę (choć zakładając, że prawdziwe jest twierdzenie o stosunku wartości obrazu do słów w stosunku ok. jeden : miliona - to będzie mój najbogatszy w treści wpis ;).

Poniżej zestawienie wskaźników rentowności akcji: C/Z - Cena do Zysku na akcję (P/E - Price to Earnings per Share), C/WK - Cena do Wartości Księgowej na akcję (P/BV - Price to Book Value per Share) oraz stopy dywidendy na akcję (DY - Dividend Yield per Share) dla 4 subiektywnie reprezentatywnych rynków: polskiego (WIG20), węgierskiego (BUX), niemieckiego (DAX) i amerykańskiego (DJI).




Wskaźniki cenowe pomimo wzrostów za granicą i stagnacji w Polsce pozostają w miarę stabilne. 

C/Z na Węgrzech mimo lat aprecjacji pozostaje na niższym poziomie niż u nas. Na zachodzie jest wyżej, ale daleko wciąż do przegrzania. Pomogła pandemia co uwidacznia się najlepiej na przykładzie DJI. Obawy o gospodarkę były wyolbrzymione a rynki są nadal ostrożne. Wyjście z impasu - malejące bezrobocie i wracająca do normy konsumpcja mogą jeszcze jakiś czas pociągnąć ceny akcji w górę bez znaczącego przewartościowania wskaźnika.

C/WK traci na znaczeniu wraz z rozwojem technologii, ale pomimo narastającej dominacji spółek technologicznych i przeniesienia wartości w stronę niematerialnych, jest nadal niski i bardzo stabilny na przestrzeni czasu. Wyraźnie jest też wyższy w USA (Google, Facebook, Amazon, Netflix, Workday, Salesforce) niż nawet w Niemczech. Nawet na Węgrzech pomimo rekordów notowań pozostaje na niskim poziomie. Być może struktura indeksu jest bardziej tradycyjna.

Najciekawiej wygląda stopa dywidendy, która przeżyła w 2020 r. drastyczne i bezprecedensowe cięcie i błyskawicznie "dopasowała się" do krachu (a może odwrotnie... oczekiwane cięcie sprowokowało krach(?)). Wiele spółek wycofało się deklaracji dywidendowych lub obcięło wypłaty przeznaczając wszystko lub większość na kapitał zapasowy. W Polsce mamy obecnie najniższą stopę w historii (w ramach dostępnych danych). Jest więc z czego się odbić. Tu widać też największe, strukturalne różnice. Podczas gdy na zachodzie DY spadał od lat systematycznie w związku z rosnącymi cenami akcji, które wyprzedzały rosnącą sprzedaż i wypracowane zyski, u nas podobny spadek wynikał z obniżania / zamrażania wypłat. WIG20 charakteryzuje się też najniższym poziomem "altruizmu", kilkukrotnie niższym niż w Niemczech czy w USA (na Węgrzech jest tylko niewiele lepiej) i wydaje się, że uzdrowienie sytuacji jest niezbędne by uruchomić lub podtrzymać długoterminowo hossę.

Powodzenia!
--------------------

Btw. By uniknąć całkowitej dyspensy od fal: https://drive.google.com/u/0/uc?id=1D7QCsSgpO8WHGmy3jx5VAlVbNB86Dkgf&export=download link do kalkulatora fibo w Excelu, jakby ktoś chciał się pobawić.