piątek, 4 grudnia 2020

CoV2 to legenda

Jakkolwiek cynicznie to brzmi w dniu, w którym wirus w Polsce wysłał na wieczne wakacje 609 osób ✝: 

CoV2 dla rynków to już legenda*

Powodzenia!

*optymistyczna interpretacja wydarzeń wokół WIG20, oparta o brak jak dotąd podwójnie złożonej struktury wewnątrz podfali i, uwzględniająca zasadę 21. KODEKSU** i w związku tym zakładająca błyskawiczne wymazanie efektu rynkowego CoV2 podfalą i fali 3

**wierność zasadzie 21. (z uwzględnieniem wewnętrznych proporcji korekt) utrudnia wypełnienie zasady 22. KODEKSU i... niestety nie mam obecnie pomysłu jak to zgrać, więc być może ta "jedynka" ułoży się nieco inaczej

piątek, 23 października 2020

Druga fala

Update trochę z obowiązku i raczej jedynie do odnotowania przez kronikarzy, jako że ostatnie wydarzenia obserwuję z zachowaniem dystansu społecznego, a i pełzająca natura ruchów nie prowokowała do pisania.

Fala 1. osiągnęła swoje apogeum szybciej niż oczekiwałem. Na jej szczycie utworzyła się szeroka dystrybucja, która zniweczyła szanse na mocniejszą falę v i atak na 2.000 / 2.100 pkt. 

Fala 2. wygląda na potrójny zygzak. Preferowany zasięg jej wykończenia to ok. 1.500 pkt., czyli podfala (ii) fali ii - właściwie najgłębszy możliwy. Spadek poniżej byłby bardzo niebezpiecznym pretekstem dla rynku, wytrychem otwierającym drogę powrotu na 1.250 pkt.

Koronnym argumentem przemawiającym jednak wciąż na korzyść optymistycznej interpretacji wydarzeń, jest sama wewnętrzna struktura odbicia. Mamy tu kolejno wydłużoną, dominującą falę i (choć to rzadkość), załamany zygzak w fali ii, prostą iii o wyraźnej pięciofalowej budowie, trójkąt w iv (reguła zmienności zachowana) i krótką, gwałtowną v.  Taka różnorodność emocji inwestorów wyrażona językiem Elliotta nie  powinna mieć miejsca w przypadku struktury jedynie korygującej (potencjalny potrójny zygzak).

Również od strony nastawienia inwestorów do średnioterminowych zwrotów z WIG rynek wydaje się dojrzewać do odwrotu od spadków. Ostatnie saldo nastrojów to już 23,4% po stronie niedźwiedzi. Niestety niedawna historia pokazuje, że w czasach zarazy podejście kontrariańskie niesie spore ryzyko, moment przesilenia może być odleglejszy niż się wydaje.

Powodzenia!

wtorek, 11 sierpnia 2020

COVID'19 oswojony

Wiodąca interpretacja fali odbicia. Aktualnie (iii) z v. Po wykończeniu fali 1. do ~2.000 pkt., prosty zygzak w kierunku ~1.700 w 2. [wsparcie generowane przez (iv) z iii]. Ewentualny wzrost ceny powyżej 2.060 i RSI dziennego zamknięcia ponad 76.5% oznaczać będzie (znaczące) wydłużenie całości.


Najbardziej dyskusyjną częścią jest tu fala iv. Pozornie wyglądająca na trójkąt, nie wypełnia satysfakcjonująco konstrukcyjnych koncepcji (szczególnie zasady 68. KODEKSU). Stąd oznaczenie w kierunku korekty złożonej: w(płaska), x(zygzak), y(zygzak). Wciąż możliwe złożenie do wxyxxz jednak z uwagi na rosnącą dysproporcję do fali ii jest to mało prawdopodobne.

Interpretacja odzwierciedla atak S&P500 na ATH symbolicznie wymazujący strach CoV2, sygnalizację wewnętrznej siły rynku napędzanego FEDowym perpetuum mobile oraz przedwyborczą realizację zysków.

* * *

Aktualizacja (14.08)

A jednak mamy dodatkowe złożenie korekty. XX okazało się brutalnie zepchniętym za szczytu zygzakiem. Siłą reguły zmienności faworyzuje to płaską w Z (obecnie), możliwe że będzie podobna do formacji 9. cze. - 1. lip., choć wstępnie wygląd sugeruje kolejny prosty zygzak (w ramach konsensusu być może z głęboką wewnętrzną falą (b)). Co najważniejsze zasięg domniemanej iv to ~1.790 lub ~1.740 pkt.

Również ze względu na ogromną dysproporcję czasową względem fali ii, ewentualne natychmiastowe wydłużenie całości zaczyna nabierać sensu <reguła 37. KODEKSU>. W takim scenariuszu 2.000 byłoby jedynie krótkim pit-stopem w powrocie na szczyt z kwietnia '11 <reguła 79. KODEKSU; także 74 - 78>.

Powodzenia!

niedziela, 7 czerwca 2020

S&P500 i W20: próba synchronizacji przyszłości

Zastanawiałem się jak podejść do interpretacji ostatnich wydarzeń na W20. Spadki nie rozwinęły się do impulsu. Skończyło się na zygzaku z dramatycznie wydłużoną podfalą c. A skoro tu zygzak to tam (2009 - 2018) nie płaska załamana. To może półpłaska? Skoro tak to mamy koniec cyklu (korekty 2009 - 2020) i pora na coś co amerykanie nazywają "secular bull market"! Ale chwila chwila, jak to zgrać z wydarzeniami za oceanem gdzie przecież "secular bull market" od lat trwa w najlepsze i jest raczej bliżej końca niż początku, a nasz rynek z premedytacją wszystko przegapił?! 

Zacząłem od S&P500. A ponieważ od niedawna idziemy ręka w rękę z naszymi starszymi braćmi w druku, to może uda się to wszystko jakoś wiarygodnie zsynchronizować i póki starczy papieru, nie posypie mi się to wszystko. 

Efektem poniższa analiza porównawcza.


Projekcja opiera się o dość ryzykowną koncepcję trójkąta w płaskiej. Mam pewne zastrzeżenia do takiej konstrukcji (chyba nie oglądałem jej jeszcze "w realu"), niemniej, z technicznego punktu widzenia nie mogę jej nic zarzucić (3-[3-3-3-3-3-]-5). Zobaczymy czy przetrwa próbę czasu. Chyba można ją uznać za satysfakcjonującą, w odróżnieniu od poprzedniej (model symetrii) nakreślonej pośpiesznie, na kolanie, wśród świszczących kul globalnego pandemonium, bez odniesienia do zasad EW i doświadczenia. Co było błędem.

Kluczowe poziomy:
  • 2,650 - górny opór trójkąta, do sforsowania;
  • 2.950 - szczyt 2011, tworzący idealny cel dla książkowej płaskiej, bez załamań i rozszerzeń (rzadkość);
  • 3.300 - 0,764 zniesienia fali A i faworyzowany poziom odreagowania dla impulsu wieńczącego korektę rozpoczętą w 2009 r.
Czas docelowy do finalizacji impulsu to 2022 r. co dałoby w sumie 13 lat rozwoju płaskiej.

* * *

Sytuacja na SPX:
  1. Fala I: klasyczny impuls z wydłużoną jednokrotnie "trójką";
  2. Fala II: niecodzienne na tym poziomie korekta płaska obustronnie rozszerzona; prosta, horyzontalna i b. płytka;
  3. Fala III: oczekiwany impuls prosty o wyraźnej pięciofalowej strukturze i długości 0,618 fali I;
  4. Fala IV: oczekiwana korekta złożona, wertykalna i płytka; preferowany potrójny zygzak;
  5. Fala V: oczekiwany impuls szybki i skrócony do pojedynczej podfali o długości 0,382 fali III.
Spodziewany zasięg dla kompletnego cyklu: 9.000 pkt.

* * *
Sytuacja na złotówce:

Oczekiwane umocnienie względem USD zsynchronizowane z ruchem na indeksach i symetrycznie korygujące ruch 2009 - 2020 2-3 letnim impulsem (możliwe zakończenie ok. 2023 r. na szczycie podfali 2, już spadkowej). Zasięg wynikający z właściwości fali płaskiej: 2,60 lub 2,00.

Powodzenia!

środa, 29 kwietnia 2020

New Connect - Najmocniejszy Indeks Świata!

Ciągnięty przez gry komputerowe, produkcję medyczną, laboratoria diagnostyczne i energetykę odnawialną indeks NCI brawurowo odrobił wyolbrzymione przez wirusa CoV2 straty. Te małe, dynamiczne spółki, pełne technologicznych nowinek i ludzi z pomysłami, często w kryzysie zaufania z niedomagającą płynnością i wizerunkiem maszynek do odzierania naiwnych z grosza po sztucznie wywindowanej w procedurze IPO cenie,  przecierają szlaki z całkowicie ułańska fantazją!


Czy jest to dowód na to, że nadchodzi czas spółek małych, drobnych wręcz, innowacyjnych, ale szukających 'złotych strzałów' - błyskawicznych karier nie gloryfikacji, inwestujących w rozwój; kosztem zastałych, ociężałych molochów, (za)rządowych dojnych krów o ambicjach na wyczerpaniu, wykrwawiających zyski dywidendami? Czy właśnie jesteśmy świadkami rozpoczęcia epoki inwestowania w miraże 'milionowych nadziei' kosztem 'groszowych pewniaków' w niekończącej się, kontrariańskiej wspinaczce po niknącej w chmurach ścianie strachu...

środa, 18 marca 2020

Model symetrii

Nie twierdzę, że tak będzie. Więcej. Będzie inaczej. Jestem pewien. Za dużo tu symetrii i proporcji, a przecież świat właśnie wypadł z torów i utracił wszelki umiar. Jak źle jest - świadczy przewrót w polskim systemie monetarnym. Epokowe. Wpisuję link dla przyszłych pokoleń.

To poniżej traktuję jako model. A model to jakiś tam punkt zaczepienia. I właściwie nic więcej.


Punktem wyjścia cztery fale "pierwsze" (I, 1, i, (i)). Filar fali "trzeciej z trzeciej" postawiony. Seria najmocniejszych spadków zakończona. Osią wydarzeń - jej środek w okolicy 1.600 pkt. - powinien zostać nienaruszony aż do potwierdzenia narodzin nowej hossy. Konsekwencją "jedynek": seria czterech modelowych "piątek".

Ale spokojnie. Ostatnio, wśród zawirowań, myliłem się częściej niż zwykle...

Powodzenia!

niedziela, 8 marca 2020

Deja Vu Deja Vu

Dzień Brexitu permanentnie podkopał moje zaufanie do wtórnego rynku akcji. Wiem, że dziwnie to brzmi, że powinienem powiedzieć, że podkopał moje zaufanie do TFE, bądź przynajmniej własne zdolności. Niemniej tak właśnie było. Irracjonalność giełd (paradoksalnie przejawiająca się czasem hiperracjonalnością(!) - vide wzrosty na rynkach napędzanych pustymi pieniędzmi banków centralnych) jest niemożliwa do pogodzenia z wrodzoną logiką człowieka. Ci, którzy potrafią ponad nią przeskoczyć bez uszczerbku dla zdrowia, to prawdziwi rynkowi psychopaci. Podziwiam ich.

Pamiętam jak tamtego gorącego - nie tylko w przenośni - czerwcowego dnia nie wytrzymałem presji, porzuciłem wszystko i poszedłem biegać, aby wyciszyć głos wewnętrznego rozczarowania z chybionych (jak się wkrótce okazało pozornie) predykcji o 'nieprzebijalnym' styczniowym dołku. Ówczesne wydarzenia było dla mnie osobistym impulsem do zmian. Skupiłem się na nowych paradygmatach. Od tamtej pory przyglądam się rynkom z komfortowej pozycji widza.

Dzisiaj moje odczucia są identyczne jak wtedy (choć już pozbawione emocjonalnej otoczki). Mam nadzieję, że rynki wykonają taką samą woltę jak wówczas. Szanse na to są jednak coraz mniejsze. Jeśli ekstremum sprzed tygodnia nie utrzyma ciężaru długich akcyjnych pozycji dociskanych butem krótkich futuresów, opublikuję nową wizję rynku w duchu TFE. Nie będzie ona ładna. Prawo do bezceremonialnej zmiany daje mi fakt, że zawsze handlowałem tym co widziałem na wykresach.

Wirus zmienił perspektywę.

* * *

Poniżej moje piątkowe przemyślenia (trochę luzu w pracy) podsumowujących "za" i "przeciw" hossie na GPW.  Zaczynam od status quo. Krócej.

Za:
  1. Niedoszacowany wartościowo rynek pod względem wskaźników C/Z i C/WK,
  2. Rozdawnictwo taniego pieniądza napędzające konsumpcję wewnętrzną,
  3. Kontynuacja rządowej filozofii wsparcia dla gospodarki narodowej,
  4. Perspektywa utrzymania się środowiska niskich stóp procentowych w wieloletniej perspektywie,
  5. Enigmatyczne zapowiedzi NBP podjęcia działań dla wsparcia gospodarki w obliczu epidemii,
  6. Postępujące umocnienie złotówki,
  7. Wciąż możliwa obrona kluczowych poziomów pozwalająca na interpretacją spadków jako jedynie średnioterminowej korekty wzrostów 2016-2018.

Przeciw:
  1. Nieznany i potencjalnie mocno niedoszacowany wpływ Koronawirusa na globalną gospodarkę,
  2. Brak wsparcia GPW od strony popytowej generowanej środowiskiem niskich stóp procentowych i wysokiej inflacji,
  3. Przegapiona z premedytacją globalna hossa,
  4. Rządowe odejście od polityki regularnych dywidend państwowych gigantów,
  5. Uzasadniony brak zaufania do giełdy i instytucji finansowych wśród pokolenia dwudziesto- i trzydziestolatków (Amber Gold, Altus, Getback, SKOK Wołomin, kredyty CHF),
  6. Moda na inwestycje alternatywne >> nieruchomości,
  7. Rozczarowująca partycypacja w PPK,
  8. Permanentny odpływ kapitałów z TFI,
  9. Niepewność wyniku wyborów prezydenckich w Polsce po przesunięciu sił w senacie (prezydent spoza strony rządowej efektywnie paraliżuje skuteczność polityki na następne 4 lata),
  10. Szokująca reakcja amerykańskich giełd na ścięcie stóp procentowych w USA o 50 pb.,
  11. Spadające ceny surowców przemysłowych (ropa, gaz, węgiel, miedź),
  12. Rosnące ceny metali szlachetnych,
  13. Rosnące ceny obligacji rządowych,
  14. Negatywny wpływ BREXITU na budżet UE,
  15. Niebezpieczeństwo technicznego potwierdzenia dużego załamanego zygzaka (płaskiej) na WIG20 jedynie korygującego spadki 2007-2009,
  16. Potwierdzone wyjście z nadrzędnego kanału trendowego 1994 - 2020 na WIG.

* * *

Aktualizacja (następnego dnia).

Krajobraz po otwarciu:
  • Zielony zygzak a-b-c można charakteryzować jako 3-3-5 lub 5-3-5. Nie ma to wpływu na resztę,
  • Jego finałowa składowa c uległa załamaniu o mocno pesymistycznym wydźwięku,
  • Zasięg załamania wypełnia oczekiwaną wartość względną do fali a opisaną w regule 25. KODEKSU,
  • Pierwszorzędnym wsparciem agregacja z początku millenium: fala C = 0.886 fali A = 1.050 pkt.,
  • Kolejne wspracie w punkcie: fala C = fala A = 850 pkt.


Jeżeli do końca dnia nie nastąpi zdecydowany reversal, taki obraz rynku uznawać będę za obowiązującą, długoterminową projekcję.

* * *

Aktualizacja [11.03] - scenariusz zanegowany [12.03]

Wizja alternatywna zainspirowana scenariuszem przedstawionym przez jednego z czytelników (zapożyczony środkowy trójkąt). 

Taka wersja zdarzeń usunęłaby problem z oczekiwanym umocnieneim złotówki do dolara, wyciągnęłaby US markets na nowe szczyty i pchnęła powyżej 4 tysięcy pkt., zracjonalizowała gwałtowność cofnięcia (strukturalne bessy zaczynają się z większą dozą subtelności), sharmonizowała poszczególne konstrukcje składowe, znalazła miejsce dla trójkąta 2018-2019, tłumaczyła brak oczekiwanych relacji długości między falami (zielone c do a oraz czerwone B do A powyżej) i tłumaczyła potężne załamanie domniemanej fali c. 

A przede wszystkim: tchnęła nadzieję, że cała ta pandemia nie sprzątnie nas z powierzchni globu, damy jej łupnia, wyjdziemy mocniejsi i gotowi na kolejne wyzwanie (impuls wieńczący pokoleniową korektę).


* * *

"RYNEK TRWA W PERMANENTNYM WZROŚCIE. ZAWSZE ISTNIEJE PERSPEKTYWA, W KTÓREJ SPADEK JEST JEDYNIE KOREKTĄ WZROSTÓW"

Powodzenia!

piątek, 17 stycznia 2020

Nie koniec męczarni

Telegraficzny skrót mojego spojrzenia na WIG20. Sytuacja jest skomplikowana. Uważam jednak, że w kolejnych miesiącach  ostatecznie się wyklaruje. Jeśli przyjąć końcową strukturę za TUK rozwarty, mamy tu klasyczny zygzak w fali 2., zgodny poniekąd z pierwszym z dwóch scenariuszy nakreślonych w sierpniu. Brałem zresztą pod uwagę możliwość takiego 'hybrydowego' zakończenia. Nie opisywałem go właściwie tylko z racji skrajnego podobieństwa do pozostałych opcji.

Odbicie pozostaje w cieniu niepewnych nastrojów i wciąż niezdefiniowanych oczekiwań. Wygląda na to, że uformuje w związku z tym chybotliwą formację nieregularnego impulsu o kształcie qwazi-zygzaka (potencjalny wygląd na screenie). Oznaczać to będzie kontynuację konsolidacyjnych postaw jeszcze przez parę tygodni. Klarowny powrót do wzrostów nastąpiłby w takim wypadku dopiero w okolicy marca.

Obserwowane poziomy:  2.280 pkt. - potwierdzenie / 2.034 pkt. - zanegowanie.

Powodzenia!