Dzień Brexitu permanentnie podkopał moje zaufanie do wtórnego rynku akcji. Wiem, że dziwnie to brzmi, że powinienem powiedzieć, że podkopał moje zaufanie do TFE, bądź przynajmniej własne zdolności. Niemniej tak właśnie było. Irracjonalność giełd (paradoksalnie przejawiająca się czasem hiperracjonalnością(!) - vide wzrosty na rynkach napędzanych pustymi pieniędzmi banków centralnych) jest niemożliwa do pogodzenia z wrodzoną logiką człowieka. Ci, którzy potrafią ponad nią przeskoczyć bez uszczerbku dla zdrowia, to prawdziwi rynkowi psychopaci. Podziwiam ich.
Pamiętam jak tamtego gorącego - nie tylko w przenośni - czerwcowego dnia nie wytrzymałem presji, porzuciłem wszystko i poszedłem biegać, aby wyciszyć głos wewnętrznego rozczarowania z chybionych (jak się wkrótce okazało pozornie) predykcji o 'nieprzebijalnym' styczniowym dołku. Ówczesne wydarzenia było dla mnie osobistym impulsem do zmian. Skupiłem się na nowych paradygmatach. Od tamtej pory przyglądam się rynkom z komfortowej pozycji widza.
Dzisiaj moje odczucia są identyczne jak wtedy (choć już pozbawione emocjonalnej otoczki). Mam nadzieję, że rynki wykonają taką samą woltę jak wówczas. Szanse na to są jednak coraz mniejsze. Jeśli ekstremum sprzed tygodnia nie utrzyma ciężaru długich akcyjnych pozycji dociskanych butem krótkich futuresów, opublikuję nową wizję rynku w duchu TFE. Nie będzie ona ładna. Prawo do bezceremonialnej zmiany daje mi fakt, że zawsze handlowałem tym co widziałem na wykresach.
Wirus zmienił perspektywę.
* * *
Poniżej moje piątkowe przemyślenia (trochę luzu w pracy) podsumowujących "za" i "przeciw" hossie na GPW. Zaczynam od status quo. Krócej.
Za:
- Niedoszacowany wartościowo rynek pod względem wskaźników C/Z i C/WK,
- Rozdawnictwo taniego pieniądza napędzające konsumpcję wewnętrzną,
- Kontynuacja rządowej filozofii wsparcia dla gospodarki narodowej,
- Perspektywa utrzymania się środowiska niskich stóp procentowych w wieloletniej perspektywie,
- Enigmatyczne zapowiedzi NBP podjęcia działań dla wsparcia gospodarki w obliczu epidemii,
- Postępujące umocnienie złotówki,
- Wciąż możliwa obrona kluczowych poziomów pozwalająca na interpretacją spadków jako jedynie średnioterminowej korekty wzrostów 2016-2018.
Przeciw:
- Nieznany i potencjalnie mocno niedoszacowany wpływ Koronawirusa na globalną gospodarkę,
- Brak wsparcia GPW od strony popytowej generowanej środowiskiem niskich stóp procentowych i wysokiej inflacji,
- Przegapiona z premedytacją globalna hossa,
- Rządowe odejście od polityki regularnych dywidend państwowych gigantów,
- Uzasadniony brak zaufania do giełdy i instytucji finansowych wśród pokolenia dwudziesto- i trzydziestolatków (Amber Gold, Altus, Getback, SKOK Wołomin, kredyty CHF),
- Moda na inwestycje alternatywne >> nieruchomości,
- Rozczarowująca partycypacja w PPK,
- Permanentny odpływ kapitałów z TFI,
- Niepewność wyniku wyborów prezydenckich w Polsce po przesunięciu sił w senacie (prezydent spoza strony rządowej efektywnie paraliżuje skuteczność polityki na następne 4 lata),
- Szokująca reakcja amerykańskich giełd na ścięcie stóp procentowych w USA o 50 pb.,
- Spadające ceny surowców przemysłowych (ropa, gaz, węgiel, miedź),
- Rosnące ceny metali szlachetnych,
- Rosnące ceny obligacji rządowych,
- Negatywny wpływ BREXITU na budżet UE,
- Niebezpieczeństwo technicznego potwierdzenia dużego załamanego zygzaka (płaskiej) na WIG20 jedynie korygującego spadki 2007-2009,
- Potwierdzone wyjście z nadrzędnego kanału trendowego 1994 - 2020 na WIG.
* * *
Aktualizacja (następnego dnia).
Krajobraz po otwarciu:
- Zielony zygzak a-b-c można charakteryzować jako 3-3-5 lub 5-3-5. Nie ma to wpływu na resztę,
- Jego finałowa składowa c uległa załamaniu o mocno pesymistycznym wydźwięku,
- Zasięg załamania wypełnia oczekiwaną wartość względną do fali a opisaną w regule 25. KODEKSU,
- Pierwszorzędnym wsparciem agregacja z początku millenium: fala C = 0.886 fali A = 1.050 pkt.,
- Kolejne wspracie w punkcie: fala C = fala A = 850 pkt.
Jeżeli do końca dnia nie nastąpi zdecydowany reversal, taki obraz rynku uznawać będę za obowiązującą, długoterminową projekcję.
* * *
Aktualizacja [11.03] - scenariusz zanegowany [12.03]
Wizja alternatywna zainspirowana scenariuszem przedstawionym przez jednego z czytelników (zapożyczony środkowy trójkąt).
Taka wersja zdarzeń usunęłaby problem z oczekiwanym umocnieneim złotówki do dolara, wyciągnęłaby US markets na nowe szczyty i pchnęła powyżej 4 tysięcy pkt., zracjonalizowała gwałtowność cofnięcia (strukturalne bessy zaczynają się z większą dozą subtelności), sharmonizowała poszczególne konstrukcje składowe, znalazła miejsce dla trójkąta 2018-2019, tłumaczyła brak oczekiwanych relacji długości między falami (zielone c do a oraz czerwone B do A powyżej) i tłumaczyła potężne załamanie domniemanej fali c.
A przede wszystkim: tchnęła nadzieję, że cała ta pandemia nie sprzątnie nas z powierzchni globu, damy jej łupnia, wyjdziemy mocniejsi i gotowi na kolejne wyzwanie (impuls wieńczący pokoleniową korektę).
* * *
"RYNEK TRWA W PERMANENTNYM WZROŚCIE. ZAWSZE ISTNIEJE PERSPEKTYWA, W KTÓREJ SPADEK JEST JEDYNIE KOREKTĄ WZROSTÓW"
Powodzenia!
witam
OdpowiedzUsuńMacieju ,ponad 2lata wrzuciłem ten szkic którego trzymam się do tej pory z dość dobrym skutkiem /obecnie bardzo dobrym/,choć zamiast roku 2018 zdarzyło się to dopiero teraz kiedy zawitał na parkiety światowe czarny łabądż, zdarzenie niezwykłe rzadkie i nieprzewidywalne ., a które to występuje w fali E tr rozszerzającego Szczerze mówiąc często miałem chwile zwątpienia w ten wzór , ale czasami warto jednak być upartym, https://www.bankfotek.pl/image/2147901
0 Odpowiedz pozdrawiam
Tak, pamiętam. Interesująca alternatywna koncepcja do mojego załamanego zygzaka. Tym bardziej że wewnętrzny trójkąt nieźle wypełnia wymagania:
OdpowiedzUsuńa - prosty zygzak
c - dominująca w czasie i przestrzeni
d - quazi zygzak
e - musiałaby teraz być prostym zygzakiem zakończonym w rejonie 1.400-1.450.
Pożyczając ją i nieco rozwijając widziałbym to tak..
*d - quazi impuls
OdpowiedzUsuńBtw. Rozwiązuje też mój dylemat ze złotówką.
No i daje nadzieję, że nie zmiecie nas ta pandemia.
Panie Macieju czy pokusiłby się Pan o projekcję USD/PLN,uwzględniając powyższą alternatywę WIG 20?
UsuńNie na aktualnych warunkach rynkowych. Za dużo szalejących zmiennych. Nie wiem co jutro wymyślą ultra-liberały z FED. Możemy za to polegać na NBP ;). Na pewno będzie to bardziej zrobione słabością USD niż względną siłą PLN. Wystarczy spojrzeć na EUR/USD czy CHF/PLN. Kluczowe 3.73 też się póki co dzielnie trzyma.
UsuńRozumiem,dziękuję za wpis.
UsuńScenariusz alternatywny zanegowany. Niestety 850 pkt. staje się coraz bardziej realne przy tak dramatycznie wydłużonej fali III z C. Jeśli nie utrzyma następny cel to 600.
UsuńMoże jest z tego wyjście,jeśli spróbujemy podejść do tematu jako struktury wyższego rzędu,niekoniecznie licząc fale na niższych interwałach.Mam na myśli od szczytu z 2007 strukturę korekty płaskiej z załamaną falą B.Opis takowej tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://docplayer.pl/772416-Rodzina-struktur-impulsy-struktura-wewnetrzna.html
https://stooq.pl/q/a2/?s=wig20&i=m&t=l&a=ln&z=304&ft=19950630&l=125&d=1&ch=1&f=1<=57&r=0&o=1
Fala A tej korekty(lata 2007-2009)jest podwójnym zygzakiem,dlatego klasyfikuję strukturę j.w.Fala B(lata 2009-2011). Fala C (od 2011-trwa).
Jest obojętne jak zdefiniujemy tą C,nie ważne czy jest to jakiś quasi impuls,czy np.TUK w C.Nie jest to ważne.Istotą takiej struktury jest zasięg tejże fali c a nie jej estetyka.
Wg.opisu mamy dwie możliwości:
1.C=61,8% A,co daje poziom 1281.
2.C nosi całość B,czyli możliwe jest zejście trochę poniżej roku 2009.
Nie spodziewam się zejścia poniżej roku 2001.
Powyższe,to oczywiście tylko propozycja.
red.007
Estetyka to w sumie proporcje. Fibonacci wykonał znakomitą robotę opisując ją językiem matematycznym. Tych trochę mi brakuje w fali B w takim scenariuszu. Mam na myśli dysproporcję czasową głównie względem C.
UsuńOsobiście przy tak dramatycznym wydłużeniu fali III (pierwotnie opisany scenariusz) myślę że 1.100 da średnioterminowe wsparcie pod mocne IV. V cierpliwym pięciofalowym ruchem spełźnie do ~850. To jeszcze niestety potrwa :( .
Jak stan wyjątkowy w USA wpłynie na giełdę ? Krach ?
OdpowiedzUsuńNa razie wprost przeciwnie USA + 9%
OdpowiedzUsuńTen świat jest CHORY
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńJak Pan widzi mwig40?Tam jest czytelny wykres,od 2009 do 2018 mamy falę wzrostową,5 fal.Od 2018 do teraz,mamy korektę zygzak a,b,c.
76,4% zniesienia fali 09-18 pokrywa się mniej więcej z falą C w proporcji 2,618 w stosunku do A i mogłoby się zsynchronizować z poziomem 850 na W20.
UsuńCzy przypadkiem marzec 2020 to nie miesiac w ktorym PPK robi swoje pierwsze zakupy na W20??? Co za zbieg okolicznosci... Mysle ze W20 do II polowy 2021 bedzie nisko pod PPK a pozniej hossa Panowie i Panie... Polski majatek wraca w polskie rece w koncu...!!! Wyceny naszych duzych Spolek w tej chwili to MEGA PROMOCJA w dlugim terminie. Pozdrawiam, Piotr.
OdpowiedzUsuńZaczynamy hossę na GPW
OdpowiedzUsuńhttps://comparic.pl/nbp-pierwszy-raz-w-historii-wprowadza-qe-rekomenduje-obnizenie-stop-proc-rpp/
obniżenie stopy zabije korono wirusa ?
OdpowiedzUsuńTak... Złagodzi apokalipsę. Nic więcej. Zobaczymy wyceny o jakich świat zapomniał. Urealistyczni. Nie więcej. Obniży współczynnik grawitacji. Ale i tak wielu zaboli twarde ladowanie. Zapewni telemark i podniesie oceny u sędziów. Ale rekompensaty za wiatr nie będzie.
Usuń