piątek, 17 stycznia 2020

Nie koniec męczarni

Telegraficzny skrót mojego spojrzenia na WIG20. Sytuacja jest skomplikowana. Uważam jednak, że w kolejnych miesiącach  ostatecznie się wyklaruje. Jeśli przyjąć końcową strukturę za TUK rozwarty, mamy tu klasyczny zygzak w fali 2., zgodny poniekąd z pierwszym z dwóch scenariuszy nakreślonych w sierpniu. Brałem zresztą pod uwagę możliwość takiego 'hybrydowego' zakończenia. Nie opisywałem go właściwie tylko z racji skrajnego podobieństwa do pozostałych opcji.

Odbicie pozostaje w cieniu niepewnych nastrojów i wciąż niezdefiniowanych oczekiwań. Wygląda na to, że uformuje w związku z tym chybotliwą formację nieregularnego impulsu o kształcie qwazi-zygzaka (potencjalny wygląd na screenie). Oznaczać to będzie kontynuację konsolidacyjnych postaw jeszcze przez parę tygodni. Klarowny powrót do wzrostów nastąpiłby w takim wypadku dopiero w okolicy marca.

Obserwowane poziomy:  2.280 pkt. - potwierdzenie / 2.034 pkt. - zanegowanie.

Powodzenia!