środa, 15 maja 2019

Quo Vadis GPW

Dokąd zmierzasz giełdo? Pierwszy raz od dawna jest to dla mnie całkowitą niewiadomą. Najbardziej prawdopodobne, że WIG20 jeszcze nie zakończył fali 2. i będzie spadał aż do momentu ustanowienia nowego lokalnego dna. Zazwyczaj fala kontynuacji po finalizacji trójkąta jest krótka i sięga jedynie szerokości trójkąta. Tu jednak jest pewien szkopuł. Trójkąt w tym miejscu nie wygląda technicznie poprawnie. Idzie o niuanse. Zgodnie z regułą 68.: "Trójkąt zaczyna się i kończy prostym zygzakiem". Ostatnia fala prostym zygzakiem nie była (raczej załamanym w ostatniej fazie, potrójnym zygzakiem). Fakt ten pozostaje dla mnie wielce problematyczny.

W związku z tymi nieścisłościami na ten moment nie posiadam scenariusza wiodącego. Ustawiam się w trybie oczekiwania - "wait and see" ze szczególną obserwacją poziomu w rejonie 2000 pkt.


* * * * *

Od początku 2019 r. polski parkiet wyróżnia się tragikomiczną wręcz słabością. Zdaje się że przyczyny takiego stanu rzeczy tkwią niemal w 100% w polityce. Nie będę ich tu jednak ani wymieniał ani tym bardziej analizował. Nie leży to w sferze moich zainteresowań. Poniżej przedstawiam jedynie konsekwencje. 

Rysunek przedstawia porównania relatywnej siły WIG20 w zestawieniu z (w miarę) reprezentatywnym, choć i subiektywnym zbiorem światowych indeksów (przydałoby się więcej ale obraz by zanadto się zamętnił). Horyzontalna białą linia to nasz benchmark od początku 2019 r. przyrównany dzień po dniu do głównych indeksów wyrażonych w lokalnych walutach (zgodnie z kolejnością jak w legendzie):
  • Węgier,
  • Czech,
  • Rosji,
  • Ukrainy,
  • Grecji,
  • Hiszpanii,
  • Niemiec,
  • Wielkiej Brytanii,
  • Turcji,
  • Chin,
  • Japonii,
  • Tajwanu,
  • USA,
  • Krajów Gospodarek Wschodzących.


Jak widać nawet turbulentna, pogrążająca się w ekonomicznym chaosie i obdarowana niemal już śmieciowymi ratingami Turcja była mocniejsza od nas (+4%) a okresowo jedynie Ukraina okazywała znacząco większą słabość, choć ostatecznie wyschodzi na plus. Reszta giełd zostawiła nas daleko w tyle, a liderami grupy są Grecja (!?!) (+29%), Chiny (+27%) oraz Rosji (+24%)!

Czy cokolwiek usprawiedliwia tak rozpaczliwy obraz i tragiczną pozycję naszego parkietu łącznie z tłem malowanym przez naszych wschodnich sąsiadów? Kiedy ta bolesna słabość polskiej giełdy się skończy? Czy jest szansa na odreagowanie jeszcze przed przeprowadzeniem reformy OFE? Nadal uważam, że tak, jednak krytyczne poziomy zbliżają się ostatnio bardzo szybko - szybciej niż ktokolwiek mógł się spodziewać.

wtorek, 14 maja 2019

W20 vs OW20: rozliczenie i wnioski

Opcja OW20E192500 została sprzedana po 28 dniach utrzymywania w porfelu. Potężna konsolidacja okazała się być zabójcza dla jej wartości. Spadek indeksu o 1,5% spowodował spadek wartości opcji o ponad 90%. Założony stop loss został zrealizowany wraz ze spadkiem indeksu W20 poniżej 2.340 pkt, co było równoznaczne z zanegowaniem potencjalnej superfali.

Szczegółowe rozliczenie wygląda następująco:

Wartość początkowa W20: 2.376
Wartość końcowa: 2.340
Różnica: -36 pkt. (-1,5%)

Wartość początkowa opcji (ASK): 11 pkt.
Wartość końcowa (BID): 1 pkt.
Różnica: -10 pkt. (-90%)

Uśredniony (przybliżony) wpływ współczynników greckich na wycenę opcji:

Delta: -36 (pkt) * 0,11 = -3,9
Thetha: 28 (dni) * (-0,27) = -7,5
Vega: 1,2 (wzrost zmienności implikowanej) * 2 = +2,4
Bid/Ask Spread: -1,0
SUMA: -10,0 pkt.


Wnioski:

1. Jak widać nie spadek instrumentu bazowego lecz jego zachowanie i przedłużająca się konsolidacja odpowiadały za największą część straty;

2. Największym wrogiem pozycji długich (OTM) nie jest Delta (ruch instrumentu bazowego w odwrotnym kierunku niż zakładany) lecz Thetha - ciągła deprecjacji wartości czasowej;

3. Thetha jest jednocześnie największym sprzymierzeńcem pozycji krótkich (OTM) (następny eksperyment będzie oparty o takie właśnie podejście);

4. Delta nabiera znaczenia wraz z przejściem opcji z OTM do ATM (Delta = 0,5) i następnie coraz głębiej ITM (zmierza do 1);

5. Zmienność implikowana (Vega) jest trudna do oszacowania i uwzględnienia a priori w wycenie opcji;

6. Spread na najtańszych opcjach praktycznie praktycznie wyklucza opłacalność zajmowania pozycji. Dla opcji < 20 pkt. maksymalny spread dopuszczalny dla animatorów rynku (a ci w pełni korzystają ze swoich uprawnień) to 2,5 pkt dla dwóch najbliższych serii co już przy opcjach wartych 5 pkt (50 zł) może oznaczać 50% natychmiastowej straty przy zajęciu pozycji; poniżej wyciąg z programu GPW pod pięknym tytułem 'Super Animator':

"Minimalne wymogi i dodatkowe warunki animowania w ramach Programu: 
  1. Obecność w arkuszu zleceń – 80%; 
  2. Minimalny wolumen zleceń – 10 opcji; 
  3. Maksymalny spread:
  • dla serii opcji z najbliższym terminem wygaśnięcia jeżeli: 
    • limit ceny w zleceniu kupna ≤ 20 pkt = 2,5 pkt, 
    • 20 pkt < limit ceny w zleceniu kupna ≤ 200 pkt = 10%,  
    • limit ceny w zleceniu kupna > 200 pkt = 20 pkt; 
  • dla serii z drugim i trzecim najbliższym terminem wygaśnięcia jeżeli: 
    • limit ceny w zleceniu kupna ≤ 20 pkt = 2,5 pkt, 
    • 20 pkt < limit ceny w zleceniu kupna ≤ 200 pkt = 12,5%, 
    • limit ceny w zleceniu kupna > 200 pkt = 25 pkt; 
  • dla serii opcji z pozostałymi terminami wygaśnięcia jeżeli: 
    • limit ceny w zleceniu kupna ≤ 20 pkt = 3,0 pkt, 
    • 20 pkt < limit ceny w zleceniu kupna ≤ 200 pkt = 15%, 
    • limit ceny w zleceniu kupna > 200 pkt = 30 pkt;"

7. Obecność indywidualnych inwestowów na rynku opcji jest znikoma - zlecenia kupna po BEST BID i sprzedaży po BEST ASK zazwyczaj nie wypełniają się;

8. Dzięki dźwigni, nieliniowej wycenie oraz możliwości budowy złożonych strategii opcje mogą  być dobrym instrumentem hedgingowym, ale skrajnie ryzykownym spekulacyjnym;

9. Podejście do opcji musi zawierać w sobie założenie o dopuszczalnej 100%-owej stracie całkowitej.