Czy jest to dowód na to, że nadchodzi czas spółek małych, drobnych wręcz, innowacyjnych, ale szukających 'złotych strzałów' - błyskawicznych karier nie gloryfikacji, inwestujących w rozwój; kosztem zastałych, ociężałych molochów, (za)rządowych dojnych krów o ambicjach na wyczerpaniu, wykrwawiających zyski dywidendami? Czy właśnie jesteśmy świadkami rozpoczęcia epoki inwestowania w miraże 'milionowych nadziei' kosztem 'groszowych pewniaków' w niekończącej się, kontrariańskiej wspinaczce po niknącej w chmurach ścianie strachu...
Panie Macieju zaczyna się robić ciekawie na WIG 20, USD, S&P co Pan na to?
OdpowiedzUsuńIdzie z przytupem na LUKĘ
OdpowiedzUsuńJeśli dociągniemy do piątku, w weekend zaktualizuję projekcje dla WIG20 (wzrost na wszystkich interwałach) i USD (spadek na wszystkich interwałach). NewConnect pociągnął świat za sobą! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję , czekam z niecierpliwością , swoją drogą ciekawe czasy i rzeczy się dzieją!
OdpowiedzUsuńNie mówię, że przybędzie już teraz nowy wpis - póki co zaktualizuję projekcje w prawym panelu. Ciągle nie czuję się komfortowo ze zmianą nastawienia jednak rynki (głównie USA ale i Skandynawia, Niemcy, Rosja, Polska(sic)) wysyłają dość jednoznaczne sygnały. Globalnie synchronizowane drukarki przynoszą efekty. Niestety EW w takich warunkach wymięka.
UsuńKomu wymięka to wymięka. EW to narzędzie i trzeba umieć nim się posługiwać, jak młotkiem, pozdrawiam
UsuńEW opiera się o psychologię tłumu. Potrafię dopuścić do myśli scenariusze, w których szok wydarzeń jest jak uderzenie młotka w głowę, chwilowy blackout, który ujmuje działaniom racjonalności.
UsuńProszę pokazać coś na poparcie słów - z przyjemnością się przyjrzę..
Mniej formy, więcej treści, panie Macieju, bez niepotrzebnego egzaltyzowania
OdpowiedzUsuń*egzaltowania
UsuńLuka pandemii z 9 marca domknieta. CoV2 zdyskontowany z nawiazka i juz bez znaczenia dla rynkow. Indeksy beda dazyc do wymazania calego efektu. Drukarki wygraly ze strachem. Poziom docelowy dla W20 min. 2.100 pkt.
UsuńMacieju na polskim rynku jest jeden gościu, który stosuje płatny serwis elliottowski, któremu dość fajnie to wychodzi. Nie chcę stosować kryptoreklamy, bo każdy może odnaleźć jego stronę. Stosunkowo ma mało błędów na wykresach. Ja z jego usług nie korzystam, ale spoglądam na jego oznaczenia hobbystycznie. Gościu stosuje z pewnością kilka programów do analizy fal, a jest ich kilka.
OdpowiedzUsuńDo Anonimowego. Jeśli nie sprawi ci kłopotu to proszę o namiar na stronę o której wspomniałeś. Będę zobowiązany. Wyślij proszę maila na dtranquillity7@wp.pl
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję