środa, 4 maja 2016

Wycofanie do obozu trzeciego

Atak na szczyt się nie powiódł. Grupa uderzeniowa dotarła w jego okolice i miała go już w zasięgu wzrok. Niestety komunikaty, które nadeszły ze strony kierownika ekspedycji zawróciły grupę do obozu czwartego i szturm, choć był już bliski celu, załamał się. Co więcej dziś pogoda zaczęła się psuć do tego stopnia, że cała wyprawa rozpoczęła ostrożną rejteradę w kierunku obozu trzeciego.


Na razie nie sposób przewidzieć co dalej czeka ekspedycję, jako że prognozy są sprzeczne a sama pogoda, jak to często bywa w okolicy szczytu, zmienia się jak w kalejdoskopie. Zakładając jednak najgorszy możliwy scenariusz, wyprawę może czekać całkowita niemal kapitulacja i zejście aż do obozu pierwszego. Dokonałaby tego ostrożnie zygzakując po zdradliwej grani zbocza. Możliwe, że dopiero stąd rozpocząłby się atak na poziom 2k.

W dalszej perspektywie nie da się wykluczyć nawet powrotu do bazy zerowej na poziomie 1,65k. W takim wypadku tutaj nastąpiłoby generalne przegrupowanie i tym razem grupa szturmowa uzbrojona w zdobyte doświadczenie i z nowymi zapasami sił, mogłaby częściowo rozpoznanymi już drogami rozpocząć zmasowany atak na rozległy, sięgający nieba łańcuch górski.


Wpierw jednak niezbędna może okazać się wymiana kluczowych członków grupy uderzeniowej, gdyż dwóch liderów pokazało, że nie potrafi ze sobą współpracować. Jeden z nich mocno ciągnął i motywował resztę uczestników wyprawy, podczas gdy drugi wykazywał się wyjątkową niesfornością i siał ferment i zwątpienie pośród reszty 20 osobowej wyprawy. Dopóki główny lider nie uwierzy w jej sukces, dopóty trudno będzie pokładać w niej większe nadzieje.

3 komentarze:

  1. Tak wygląda aktualnie mój scenariusz wiodący po naniesieniu poprawek bałaganu jaki zapanował na W20:

    http://i.imgur.com/snBScOW.png

    Zapraszam do dyskusji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czy Leonardo czy nietoperz http://fotodyl.pl/dd2352e53d/?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam się za bardzo na formacjach harmonicznych, ale podoba mi się "harmoniczna" część nazwy :). "Harmoniczność" w środowisku wykresów jest cholernie istotna. Z punktu widzenia fal Elliotta takie jest zejście do max. 1650 pkt., gdzie w marcu - kwietniu 2009 utworzył się węzeł korekt, ale już nie przy spadku do 1.615 (0,786). Pojawia się co prawda znów przy 1.445 (0,886), ale to by zachwiało z kolei innymi wskaźnikami, np. WIG-BANKI.

      Usuń

---------------------------
Przydatne kody html:

- wstawianie aktywnego linku
<a href="adres linku w cudzysłowach">wyświetlany tekst</a>

- wytłuszczanie tekstu
<b>tekst</b>
---------------------------