wtorek, 29 października 2019

Inflacyjna gilotyna

Wykres przedstawia cenę WIG od początku istnienia (16. kwiecień 1991 = 1 000) w zestawieniu z cenami indeksu skalibrowanymi o inflację (month-to-month, not seasonally adjusted). Wolałbym użyć do tej analizy indeksu Total Return niestety sumaryczny indeks uwzględniający dywidendy wraz z ich reinwestycją nie istnieje a samodzielne zdefiniowanie takiego kompozytu byłoby dość kłopotliwe i całkiem czasochłonne.**


1991 - 2019*
Zysk nominalny: 5 586%
Średnioroczny zysk nominalny: 15,2%
Zysk realny: 439%
Średnioroczny zysk realny: 6.1%
Inflacja całkowita: 954%
Średnioroczna inflacja: 8,6%

Jak widać budowanie portfela inwestycyjnego w oparciu o szeroki rynek w celu ograniczania ryzyka jak dotąd mijało się z celem. Pozorny wysoki zwrot z inwestycji  w WIG - nominalnie ok. 5,5 tys. % (sic!), rok do roku 15% - był jedynie pokłosiem wysokiej inflacji. Całkowite CPI w tym okresie wyniosło prawie 1 000% przy średniorocznym ponad 8,5%-owym wskazaniu. Przy czym gross utraty wartości odnosił się do ostatniej dekady XX wieku. Pierwsza "tercja" badania (1991 - 2000) odpowiedzialna była za 2/3 całkowitej deprecjacji!

Urealnione inflacyjną deprecjacją zwroty z inwestycji wyglądają już mniej zachęcająco. Realnie można było zarobić 12-krotnie mniej - niecałe 500% - co przekłada się na rzeczywiste wzbogacenie na poziomie 6% rocznie. Ktoś mógłby zauważyć, że dla takiego zwrotu (niemal gwarantowanego przy replikacji rozproszonego portfela inwestycyjnego WIG) rynek nie oferuje żadnych alternatyw. Jednak już np. wejście w rynek na szczycie 1994 było jedynie pozornie zyskowne. Od marca 1994 r. daje wciąż co prawda 180% zysku, jednak jest to mylące. Po pierwsze stopa z 5,5 tys. % spada do mizernych 180% gdy 'przegapiamy' obłęd '92 - '94. Po drugie urealniona stopa zwrotu (przypominam: nie uwzględniająca dywidendowych cash flowów i ich reinwestycji co nieco odmieniłoby ten obraz)** to -1.31% rocznie implikując zubożenie (sic!) na przestrzeni 25 lat w skali 1/3 naszego początkowego majątku!


1994 - 2019*
Zysk nominalny: 180%
Średnioroczny zysk nominalny: 4,1%
Zysk realny: -28,6%
Średnioroczny zysk realny: -1,3%
Inflacja całkowita: 293%
Średnioroczna inflacja: 5,5%

Osobiście uważam, że pojęte wprost 'inwestowanie na giełdzie' to zdyskredytowany i niebezpieczny pomysł pozwalający 'elitarnej' grupie ludzi o wątpliwych moralach odzierać z oszczędności życia przeciętnych zjadaczy chleba o raczej ograniczonej wiedzy i możliwościach finansowych. TFI, OFE, PPK,... mogą w najlepszym wypadku traktować nasz rynek jako bankową skrytkę pieniężną (wraz z ich obligacjami oprocentowanymi poniżej inflacji). Dywersyfikacja portfela to świadoma ucieczka od zysków a hedging pozycji to samookaleczenie. W obliczu giełdowej irracjonalności jedyna racjonalna strategia musi siłą rzeczy polegać na selektywnej spekulacji przy zamierzonej, świadomej akceptacji wysokiego ryzyka!

A jeśli ci to nie pasuje - zapomnij o giełdzie. Lepiej 'zainwestuj' w dobry sejf.

----------------------
*kalkulacje własne dzięki danym dostarczonym przez Refinitiv EIKON®
**WIG w rzeczywistości jest ważonym indeksem dochodowym uwzględniającym dywidendy i ich reinwestycję, pokrywającym uniwersum ok. 85% spółek notowanych na GPW spełniających określone kryteria:
    • liczba akcji w wolnym obrocie większa od 10%,
    • wartość akcji w wolnym obrocie większa od 1 mln EUR,
    • spółka nie może być oznaczona w sposób szczególny,
    • spółka nie może być zakwalifikowana do segmentu Lista Alertów oraz znajdować się w Strefie         Niskiej Płynności.

19 komentarzy:

  1. Masakra w tym miesiącu na usd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli teza o powrocie do 8-letniego cyklu jest poprawna to soldniejsze wsparcie wypada w okolicy 3.70 ;).

      Usuń
    2. Dolar dalej spada a o akcjach znowu zapomnieli;-)

      Usuń
  2. Może jakiś nowy wpis Panie Macieju lub chociaż komentarz do obecnej sytuacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sytuacja wymyka się jednoznacznej ocenie. USD wydaje sie po odreagowaniu spadków w zygzaku (w stosunku do PLN) powraca do cyklicznej słabości. WIG20 powinien zaliczyć dołek w okolicy 2010 pkt +/- 1%.

      Usuń
  3. Czy istnieje jeszcze bardziej czarny scenariusz niz 1.880?

    OdpowiedzUsuń
  4. 1880 to już jakiś hardcore

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, no. Tak głęboka korekta raczej nie będzie potrzebna, ale technicznie tak to wygląda.

      Usuń
  5. Dolar zaczyna nam się ładnie osuwać ku niższym poziomom...

    OdpowiedzUsuń
  6. Większość analitykow widzi obecny wzrost max 2180-2200 i potem jeszcze raz w dół. Co Pan na to Panie Macieju

    OdpowiedzUsuń
  7. Usd po kontrze w listopadzie znowu w dół , kierunek 3,3 ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Panie Macieju my nawet w tyle za EM co jest grane?

    OdpowiedzUsuń
  9. Caly świat nas zostawil w tyle.. panuje trudno wytłumaczlna, chorobliwa awersja do naszego rynku kapitalowego. Oczywiście właśnie takie nastroje powinny teoretycznie panować w fali drugiej, ale prawdę mówiąc sam zaczynam już wątpić czy to nie przedsmak czegoś znacznie bardziej spektakularnego..

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. "sam zaczynam już wątpić, czy to nie przedsmak czegoś znacznie bardziej spektakularnego" ?
    Co ma Pan na myśli Panie Macieju w tym ostatnim zdaniu?

    Pozdrawiam
    Maciej

    OdpowiedzUsuń
  12. czy ta spektakularność to 1600-1700 ?

    OdpowiedzUsuń

---------------------------
Przydatne kody html:

- wstawianie aktywnego linku
<a href="adres linku w cudzysłowach">wyświetlany tekst</a>

- wytłuszczanie tekstu
<b>tekst</b>
---------------------------