Na chwilę obecną rynek kontynuuje odbicie, które wraz z dojrzewaniem będzie zyskiwać na nerwowości i zakończy się charakterystycznym dla fali 2. mocnym ruchem przeciwstawnym. Nie lubię posługiwać się nomenklaturą z obszaru formacji liniowych, ale po osiągnięciu tymczasowego oporu w oczekiwanym przedziale 2.400 - 2.450 pkt i "zaliczeniu" przymusowego ruchu nasilonej podaży ze strony graczy-pesymistów wykorzystujących "zbawczą okazję fali 2." - nasz giełdowy artysta surrealista wymaluje na płótnie WIG20 coś na kształt "odwróconej głowy z ramionami" :-). A co potem? A potem już tylko "winda do nieba" ;-).
"(...) łatwo mógł go rozpoznać po tym, jak reaguje na kaprysy Fortuny. Dać mu łut szczęścia a będzie przekonany, że podbił świat; najmniejsze niepowodzenie wtrąci go jednak w najczarniejszą rozpacz. Tam gdzie Rzymianin obliczał prawdopodobieństwa, układał sensowne plany i trzymał się ich na dobre i złe, nieszczęsny dzikus miotany był na lewo i prawo przez nurt wydarzeń..."
wtorek, 7 maja 2013
Ostatnia szykana przed prostą
Jak widać na poniższej analizie, korekta w fali II przyjęła postać podwójnego zygzaka, w której fala Y (tożsama z falą c prostego zygzaka) miała typową dla ruchu korekcyjnego długość wynoszącą dokładnie 1,618 fali W. Ciekawostką jest fakt, że wszystkie mniejsze korekty w tym ruchu miały postać fal płaskich rozszerzonych charakterystycznych dla rynków emocjonalnie rozchwianych.
Na chwilę obecną rynek kontynuuje odbicie, które wraz z dojrzewaniem będzie zyskiwać na nerwowości i zakończy się charakterystycznym dla fali 2. mocnym ruchem przeciwstawnym. Nie lubię posługiwać się nomenklaturą z obszaru formacji liniowych, ale po osiągnięciu tymczasowego oporu w oczekiwanym przedziale 2.400 - 2.450 pkt i "zaliczeniu" przymusowego ruchu nasilonej podaży ze strony graczy-pesymistów wykorzystujących "zbawczą okazję fali 2." - nasz giełdowy artysta surrealista wymaluje na płótnie WIG20 coś na kształt "odwróconej głowy z ramionami" :-). A co potem? A potem już tylko "winda do nieba" ;-).
Na chwilę obecną rynek kontynuuje odbicie, które wraz z dojrzewaniem będzie zyskiwać na nerwowości i zakończy się charakterystycznym dla fali 2. mocnym ruchem przeciwstawnym. Nie lubię posługiwać się nomenklaturą z obszaru formacji liniowych, ale po osiągnięciu tymczasowego oporu w oczekiwanym przedziale 2.400 - 2.450 pkt i "zaliczeniu" przymusowego ruchu nasilonej podaży ze strony graczy-pesymistów wykorzystujących "zbawczą okazję fali 2." - nasz giełdowy artysta surrealista wymaluje na płótnie WIG20 coś na kształt "odwróconej głowy z ramionami" :-). A co potem? A potem już tylko "winda do nieba" ;-).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
---------------------------
Przydatne kody html:
- wstawianie aktywnego linku
<a href="adres linku w cudzysłowach">wyświetlany tekst</a>
- wytłuszczanie tekstu
<b>tekst</b>
---------------------------