niedziela, 28 lipca 2013

GPW (za)tańczy(ła) Harlem Shake'a

Wariacki taniec Harlem Shake w wykonaniu GPW zbliża się do końca. Giełda od kilkunastu sesji na wzór szalonego tancerza "paralityka" wymachuje swoimi kończynami w miejscu nie podnosząc się przy tym z podłogi o więcej jak grubość pojedynczego włosa.


Stan tego swoistego transu, w jaki wpadła GPW nie potrwa już jednak długo. Korekta w fali b przybrała jak się obecnie wydaje formę potrójnego zygzaka, którego niemal 4/5 zostały już zrealizowane. Przed rynkiem jeszcze prawdopodobnie dokończenie fali [xx], której dna spodziewam się w okolicy 2.275 pkt a następnie ostatnia fala [z] z wyznaczonym na rysunku obszarem oporu, po której nastąpi silne i gwałtowne osłabienie nastrojów a w konsekwencji zdecydowany atak wyczerpanej zawiedzionymi nadziejami podaży, który powinien się sprzężyć z falą dość poważnej, ok. 10%-owej korekty na Wall Street, którą opisałem poprzednio.

Istnieje również możliwość, że krótkoterminowa korekta pod postacią podwójnego zygzaka uległa wyczerpaniu w punkcie 2.334 pkt. Byłoby to równoznaczne z interpretacją, w której rynek już aktualnie realizowałby falę c zaznaczoną powyżej grubą czerwoną strzałką i, po jedynie płytkim oddechu w postaci niewielkiego odbicia (do poziomu ok. 2.325 pkt) na początku nadchodzącego tygodnia, trend spadkowy byłby kontynuowany, bez wyznaczenia nowego maksimum w obowiązującym dla potrójnego zygzaka obszarze oporu.

Na wszelki jednak wypadek uzbroicie się w jeszcze odrobinę cierpliwości, po czym... pełnym pędem na pozycje nieprzyjaciela z nagimi, wyostrzonymi, lśniącymi w pełnym Słońcu bagnetami!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

---------------------------
Przydatne kody html:

- wstawianie aktywnego linku
<a href="adres linku w cudzysłowach">wyświetlany tekst</a>

- wytłuszczanie tekstu
<b>tekst</b>
---------------------------