czwartek, 9 stycznia 2014

OFE 3 : 0 Reszta Świata

Wiele wskazuje na to, że pierwsza fala spadkowa uległa dzisiaj (a właściwie wczoraj, gdyż kiedy to piszę jest już późno w nocy) finalizacji, bądź jest "o włos". Mamy m.in. 25 kolejnych sesji spadkowych, a tyle najczęściej właśnie trwały wyczerpujące silnie pesymistyczne fale korekty w przeszłości, pozytywną dywergencję na RSI względem kursu WIG20, mocne wejście ze strony zagranicy, która chyba jako jedyna ma potencjał by zneutralizować niszczącą pięść OFE. I to właśnie zagranica zadecydowała o obranym kierunku na najbliższe sesje. Los indeksu ważył się do ostatniej chwili i również mnie ogarniała niepewność, gdyż pierwsza fala reakcji nie przypomina strukturą impulsu (co każe mi nadal zachować ostrożność co do ostatecznego werdyktu). Oczekiwałem standardowego na tym etapie zygzaka ABC, a zamiast tego wszystko wskazuje na zmaterializowanie się nieco pokrętnego i silnie nacechowanego piętnem ruchu korekcyjnego zygzaka złożonego WXYXXZ.


Docelowy poziom dla fali II to okolice podfali iv fali 3. a więc rejony 2.500 pkt +/- ok. 15 pkt.
Docelowy czas to, przy oczekiwanej równości fal drugiej i pierwszej, połowa lutego.

sobota, 21 grudnia 2013

Zmiany w noworocznym rozkładzie jazdy...

...i jak zwykle nie obędzie się bez narzekania!


Realizacji powyższego scenariusza, który jest bardzo pesymistyczny dla rynku akcji, sprzyjać powinna wyprzedaż akcji przez OFE, postępujące osłabienie euro wobec dolara a za tym również i złotówki oraz unoszące się nad rynkami widmo nieuniknionej kilkunastoprocentowej korekty na Wall Street.

piątek, 13 grudnia 2013

Szach.. książęciu

Aktualizacja (18. grudnia)


Naruszenie dolnego ograniczenia klina było zbyt mocne aby uznać ostatnią falę za trójkąt ukośny kończący. Przed rynkiem prawdopodobnie jeszcze jedna fala przesilenia o zasięgu ok. 2.350 pkt. Oczekuję, że dno zostanie osiągnięte w najbliższy poniedziałek po skompletowaniu serii 21 kolejnych sesji spadkowych. Następnie rynek odreagowałby serią 13 sesji osiągając szczyt fali II w okolicy 2.500 punktów ok. 15. - 16. stycznia.

Pierwsza fala przebiła wszelkie moje oczekiwania co do jej długości. Przy takim impecie skuteczna obrona poziomu 2.000 pkt uważam za niemożliwą. Z precyzyjniejszą prognozą zasięgu kompletnej formacji zaczekam do finalizacji fali II, ale już teraz można zauważyć, że kolejny poniżej 2.000 pkt solidny poziom wsparcia znajduje się o ok. 200 pkt niżej.

Z grubsza rozkład jazdy na najbliższe miesiące (lata, a co tam zabawię się w Nostradamusa:) wygląda następująco:

2.625
                      2.500
           2.350
                                           2.200
                                2.100
                                                     1.800 ... ( > 2.800 > 1.000 )

-----

Aktualizacja (17. grudnia)


Zmodyfikowałem opis ostatniej dużej fali, która zgodnie z oczekiwaniami, po bardzo wyczerpującym rajdzie niedźwiedzi, skrystalizowała się (prawdopodobnie) w formie trójkąta ukośnego kończącego, sfinalizowanego dzisiaj w zasięgu wyznaczonego wcześniej wsparcia w okolicy 2.400 pkt.

Jeżeli wsparcie strefy 2.400 pkt nie wytrzyma, pociągnie to za sobą konieczność kolejnej rekonfiguracji fal i będzie oznaczać, że rynek prawdopodobnie realizuje obecnie falę nie 5 a v.3. W takim wypadku wsparcie dla całej formacji oddaliłoby się w stronę ok. 2.350 pkt.

-----

Prawdopodobna konfiguracja fal z projekcją zasięgu kompletnej formacji na poziomie ok. 2.400 pkt.


wtorek, 10 grudnia 2013

Finał preludium

Aktualizacja (11. grudnia)

Poniżej przedstawiam scenariusz alternatywny dla opisanego wczoraj.

Bez względu na wszystko rynek czeka wkrótce charakterystycznie mocne dla fali II odreagowanie trwające przynajmniej do końca roku. Fala I jest już dostatecznie długa. Poziom wyczerpania dla niej to ok. 2.425 lub 2.400 pkt. Uwzględniając zaś fakt materializacji rzadkiej, znamionującej tu przemożną słabość rynku korekty płaskiej pędzącej w fali 4, uważam drugi cel za bardziej prawdopodobny. Nie można też wykluczyć, że korekta w fali 4 jeszcze się nie zakończyła i przyjmie postać korekty złożonej o zasięgu ok. 2.500 pkt. W takim wypadku dopiero po ustanowieniu nowego lokalnego ekstremum rozpocząłby się atak na dotychczasowe lokalne minimum na poziomie 2.432,69 pkt.


Orientacyjna granica dla fali II to ok. 2.540 lub 2.580 pkt.

-----

I fala wygląda na kompletną. Rynek prawdopodobnie zainicjował falę II, która powinna zniweczyć przynajmniej 61,8 % pracy niedźwiedzi.


poniedziałek, 25 listopada 2013

Na szczyt z asekuracją.. ale tlen się skończył


Czy rynek jest już gotowy wywiesić białą flagę kapitulacji?


Potwierdzeniem będzie spadek poniżej 2.569.08 pkt w czystym impulsie.

czwartek, 21 listopada 2013

OFE na przesterach

- Przewodnia ścieżka niedźwiedzia -
(najbardziej spójny z punktu widzenia teorii fal Elliotta i szerokiego obrazu rynku oraz zakotwiczenia w kontekście otoczenia, a także zgodny z opisanym niżej scenariuszem niedźwiedzim wiodącym)



- Alternatywna ścieżka byka -


niedziela, 17 listopada 2013

Opóźniony zapłon hossy

Wszystko wskazuje na to, że krótkoterminowa korekta zakończyła się w środę osiągając wyznaczony w scenariuszu II cel w granicach 2.465 pkt. W tej chwili na tapecie pozostają dwie drogi, z których jedna jest bardziej poprawna technicznie natomiast druga zwycięża na polu ogólnego obrazu rynku.


Scenariusz niedźwiedzi.

Pierwsza droga, śledzona przeze mnie od jakiegoś czasu i faworyzowana z punktu widzenia teorii fal Elliotta, natomiast trudna do pogodzenia z rozumem i oczekiwaniami (i być może dlatego prawdziwa w kontekście rynkowej przekory), jest pesymistyczna i zakłada wykończenie wyczerpującej korekty płaskiej z wyznaczeniem ostatecznego średnioterminowego minimum w przedziale 2.000 - 2.100 pkt. Dopiero z tego poziomu nastąpiłoby bardziej trwałe odbicie o zasięgu powyżej 3.000 pkt. Na wykonanie takiego scenariusza brakuje jednak czasu, zakładając, że hossa zakończyłaby się w oczekiwanym terminie marzec - październik 2014 r. na poziomie 3.250 +/- 100 pkt.



Scenariusz byczy.

Scenariusz ten jest mniej poprawny w świetle teorii fal Elliotta, jednak dopasowuje się doskonale w założenia czasowe hossy. Naciągnięcia Teorii dotyczą bardzo pokaźnego załamania w fali I a następnie niezwykle głębokiej korekty w fali II. Jeśli jednak WIG20 pójdzie tą drogą to w bardzo krótkim czasie osiągnie wartość ponad 3.000 pkt (obecnie realizowaną falę należałoby wtedy oznaczyć jako iii z 3 z III z C z -C-) i sprowadzi na ulicę Książęcą ultra-optymistyczne nastroje!


Linia demarkacyjna pomiędzy koncepcją niedźwiedzią a byczą przebiega w okolicy 2.653 pkt, gdzie aktualnie konstruowana fala zrównałaby się swą rozpiętością z poprzednią falą impulsu.


Ostatnia korekta na interwale intradayowym.

Bez względu jednak na obraną drogę, w najbliższej przyszłości na giełdę zawitają wzrosty o minimalnym zasięgu 2.609 pkt. Niechętnej i ślimaczącej się korekcie przeciwstawiony został eksplozywny impuls, który musi być czymś więcej jak tylko korektą w korekcie. W związku z tym spodziewam się nowego maksimum jeszcze na przestrzeni listopada. A gdzie to się skończy? O tym zadecyduje rynek.


czwartek, 7 listopada 2013

Ofensywa faktów

Zasięg spadków to poziom przynajmniej ok. 2.465 pkt., a więc tym samym scenariusz pierwszy można raczej odłożyć do lamusa.


Istnieje też możliwość, ku której zresztą się skłaniam, że ostatnia fala jest jednak kompletna. Taki scenariusz jest bardziej pesymistyczny, gdyż zakłada natychmiastowe przejście do spadków w formie najbardziej destruktywnej fali iii z 3 z III.


Kluczowy dla wskazania poprawnego scenariusza jest strefa ok. 2.506 - 2.511 pkt. Luka z otwarciem poniżej tego poziomu będzie mocnym argumentem przemawiającym na rzecz scenariusza opisanego bezpośrednio powyżej.

środa, 30 października 2013

Na mur.. BETON!

Trzy scenariusze w kolejności od najbardziej do najmniej prawdopodobnego. Pierwszemu daję jakieś 40% szans realizacji, drugiemu 20% i ostatniemu 10%. Wynikałoby stąd, że scenariusz trzeci jest najprawdopodobniej prawdziwy...






Pierwsze dwa scenariusze są optymistyczne i zakładają kontynuację hossy po zakończeniu korekty. Trzeci scenariusz występuje w dwóch wersjach, z czym że przedstawiona powyżej to wersja "bycza" również zakładająca kontynuację hossy po stosunkowo najgłębszej korekcie. Wersja "niedźwiedzia" (preferowana przeze mnie w tym wypadku) prognozuje mocny, impulsywny spadek z wyznaczeniem nowego średnioterminowego "dołka" w okolicy 2.100 pkt.

wtorek, 29 października 2013

Wbijanie klina w hossę

Postępowanie rynku na przestrzeni dwóch ostatnich dni pozwoliło rozstrzygnąć parę spornych kwestii i skrystalizować moje poglądy na aktualne nastroje panujące na rynku, które określiłbym jako przesadnie optymistyczne i bliskie osiągnięcia punktu przeciążenia, lecz jeszcze niedojrzałe. Rozczarowanie szczerzy  jednak zęby tuż za progiem. Zapadnia otworzy się w ciągu 1 - 3 dni.


Aktualna formacja: możliwy klin wieńczący falę 5.

Oczekiwany zasięg formacji: 2.600 - 2.634 pkt (możliwy cel: 2.609 pkt).

Punkt negacji formacji: 2.645 pkt.

Oczekiwane zachowanie po wypełnieniu formacji: korekta o oczekiwanym zasięgu 2.375 - 2.400 pkt lub spadek w kierunku 2.100 pkt.

Wsparcia po drodze: 2.520, 2.500, 2.475, 2.455, 2.400, 2.375, 2.340 i ~2.160 pkt.