poniedziałek, 11 lutego 2013

Lot Ikara (zawirowania powietrza)

Dzisiejsza sesja uchyliła nieco drzwi ujawniając częściowo zamiary rynku. I choć nadal wiele pozostaje niewidoczne, pokuszę się o wspartą na słabych nogach prognozę.


Interpretacja ruchu od dna sprzed paru dni jako ruchu korekcyjnego wzrosła dzisiaj wraz ze spadkiem poniżej 2.494,72 pkt. Istnieje jednak możliwość, że szczyt na tym poziomie wyznaczyła fala b korekty płaskiej rozszerzonej. Dopiero zejście poniżej 2.487,42 pkt. da pewność. W takim wypadku celem dla fali 5. byłyby kolejno poziomy: 2.430, 2.410 i 2.380 pkt. Sforsowanie natomiast poziomu 2.520,28 będzie potwierdzeniem wspomnianej korekty płaskiej rozszerzonej i wczesnym sygnałem do tworzenia w dłuższej perspektywie paru tygodni nowych szczytów na kanwie rodzącego się impulsu.

Pojawił się dziś jeszcze jeden sygnał ostrzegawczy. Jest nim wyraźna oporność rynków przed odreagowaniem niedawnych spadków. Oczekiwałem, że dzisiejsza sesja stanie się swoistym pokazem siły polskiej giełdy. Tak się jednak nie stało. Poważna słabość wyraźna jest też w całej Europie, natomiast amerykański indeks S&P500 zbliża się do kluczowych oporów ok. 1.527 i 1.553 pkt (1.516 na tę chwilę). W tak pesymistycznej atmosferze wątpliwości nt. możliwości wzrostów i ustanowienia nowego szczytu muszą się pogłębiać. Daję rynkom czas do środy na sforsowanie poziomu 2.520 pkt. W przeciwnym wypadku prawdopodobieństwo realizacji skrajnie pesymistycznego scenariusza mocno wzrośnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

---------------------------
Przydatne kody html:

- wstawianie aktywnego linku
<a href="adres linku w cudzysłowach">wyświetlany tekst</a>

- wytłuszczanie tekstu
<b>tekst</b>
---------------------------