Dzisiaj zajmę się analizą struktury falowej polskiego indeksu WIG20 na przestrzeni dwóch ostatnich lat.
Zacznę od próby oznaczenia potężnej i niezwykle złożonej korekty w jaką wszedł rynek po szokującym rynki "krachu" z sierpnia 2011 r. Skala szoku jest ewidentna, kiedy zestawić zadziwiającą wręcz szybkość załamania rynku z następującymi przed, niemal niekorygowanymi, wzrostami, oraz istnym amokiem, jaki zapanował na rynkach potem. Do dzisiaj nie udało mi się opisać korekty w sposób nie budzący w jakimś elemencie zastrzeżeń. I nie jestem wcale pewny czy jest to w ogóle możliwe. Rynek bowiem wpadł w nastrój zadziwiającej wprost ambiwalencji!
Niestety poprawnej identyfikacji fal nie sprzyja "nieprzemyślana" konstrukcja indeksu WIG20, w którym 4 największe spółki: PKOBP, KGHM, PZU i PEKAO mają ponad 54%-owy wpływ na indeks. Prowadzi to do tak kuriozalnych sytuacji jak spadek indeksu o ponad 3% z dnia na dzień w skutek wypłaty dużej dywidendy przez KGHM 12. lipca 2012 r. Kontrola powyższych 4 spółek jest też wystarczająca do manipulacji indeksem WIG20 a nawet całej giełdy, która w indeksie tym poszukuje wskazówek nt. sumarycznych nastrojów giełdowych... (ale o tym może innym razem).
.:Scenariusz podstawowy:.
5 - (3-3-3) - (5-3-5-3-5)
5 - (3-3-3) - (5-3-5-3-5)
.:Scenariusz alternatywny nr 1:.
(3-3-3-3-3) - 3 - 5
(3-3-3-3-3) - 3 - 5
.:Scenariusz alternatywny nr 2:.
5 - (3-3-3-3-3) - 5
.:Scenariusz alternatywny nr 3:.
5 - (3-3-5) - 5
Wszystkie 3 alternatywne scenariusze zakładają bardziej złożoną korektę. W pierwszym alternatywnym, po wstępnym "trójkącie" pędzącym abcde nastąpiła prosta korekta w korekcie abc, a następnie kontynuacja poprzedzającego ruchu w formie dynamicznej fali impulsu z pięcioma podfalami i dodatkowym typowym złożeniem w fali 3. Moim zastrzeżeniem tutaj jest fala inicjująca "trójki", która bardziej przypomina "piątkę" oraz fakt, że praktycznie każda kolejna fala jest krótsza od poprzedniczki. W drugim, który dodałem później, dwie "piątki" rozdzielone są pędzącym "trójkątem". Nie podoba mi się tutaj jednak ani fala d, która jest dłuższa od fali c i również nosi znamiona "piątki", ani fakt, że "trójkąt" nie powinien tworzyć fali b zygzaka. Dlatego ten scenariusz traktuję jako wybitnie eksperymentalny. Podobnie jak trzeci, w którym dwie "piątki" rozdziela korekta płaska pędząca, zawierająca w sobie dodatkowo zygzak... ufff..... Tę korektę w ogóle trudno zidentyfikować, jako że fala B większego zygzaka kończy się na poziomie fali A nie znosząc nic z jej zasięgu! Wszystkie scenariusze alternatywne są kompletne i zakładają osiągnięcie szczytu za dokonane. Przyszłość pokaże, który z wykresów mówi(ł) prawdę.
Na dzień dzisiejszy kluczem do poprawnego odczytania fal i dalszej prognozy rozwoju wydarzeń jest identyfikacja ostatniego ruchu, tj. od szczytu z 3. stycznia do prawdopodobnego lokalnego dna z 6. lutego. Znajduję tu pare niekonsekwencji szczególnie w odniesieniu do scenariuszy alternatywnych.
Zacznijmy jednak od początku.
Trzy, oznaczone przeze mnie na wykresie poziomy, to kolejno od dołu:
- najmniejszy zasięg, prawdopodobnie krótkiej fali 5., jeśli ruch od początku stycznia miałby okazać się impulsem
- poziom negujący powyższy scenariusz
- maksymalny zasięg korekty, jeśli scenariusz ruchu pięciofalowego miałby się zmaterializować; bądź ewentualnie 5. fali załamanej
Brak konsekwencji widać też na wykresie scenariusza podstawowego. Przedstawione poziomy projekcji Fibonacciego zakładają odbicie z minimalnie niższego poziomu ok. 2.435 pkt. Realizacja takiego scenariusza zaś w konsekwencji dramatycznie zmieniłaby sposób liczenia fal. Nie byłby to więcej zygzak abc ale impuls w którym dno wyznaczyłaby bardzo krótka prawdopodobnie fala 5. I w takim wypadku obowiązywałby scenariusz alternatywny. Tu ujawnia się kolejna niekonsekwencja w niekonsekwencji. Bowiem idealny sposób realizacji scenariusza podstawowego zaprzecza jego realizacji... (sic!). Cóż, jak zwykle i tu istnieje furtka, a do kluczem do niej będzie ewentualna szczegółowa analiza ostatniej fali, która może okazać się ostatecznie pogłębieniem korekty i realizacją jeszcze innego scenariusza: korekty rozszerzonej.
Wnioski:
- Scenariusz wydarzeń o największym prawdopodobieństwie ziszczenia się to: kontynuacja wzrostów w podfali V fali C korekty do poziomu ~2.665 pkt.
- Nadzwyczajna presja wyprzedaży na GPW możliwym sygnałem ogarniającego rynki zwątpienia (WIG, nie po raz pierwszy, w roli papierka lakmusowego wysyłającego w świat wczesne sygnały; swoistego wskaźnika wyprzedzającego).
- Mocne odbicie prowokacją do jeszcze silniejszej wyprzedaży (odwrót rynków).
- Zejście na nowe minima bez naruszenia poziomu 2.520 pkt przekreśla szansę na nowe szczyty (natomiast będzie impulsem do wzrostów w perspektywie paru tygodni).
- Obecny obraz rynku pesymistyczny w perspektywie najbliższych miesięcy, lat.
- Zmiana obrazu rynku w razie ustanowienia dwóch kolejnych nowych szczytów średnioterminowych, drugiego z nich wyraźnie powyżej 2.665 pkt z perspektywą na 2.720 pkt, redefinicją ruchu falowego i oczekiwaniem na nowe szczyty długoterminowe powyżej 2.942 pkt. (scenariusz mało prawdopodobny).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
---------------------------
Przydatne kody html:
- wstawianie aktywnego linku
<a href="adres linku w cudzysłowach">wyświetlany tekst</a>
- wytłuszczanie tekstu
<b>tekst</b>
---------------------------