czwartek, 7 lutego 2013

Polska giełda z lotu ptaka - scenariusz (lekko) alternatywny

Świat inwestycji i spekulacji papierami wartościowymi, instrumentami pochodnymi, prawami do własności aktywów oddaje w ręce jego uczestników różne narzędzia, które mają za zadanie ułatwić im nawigację w skomplikowanym świecie handlu, w którym nie kupuje się tego co jest potrzebne, a jedynie to co jest opłacalne. To tak jakby człowiek szedł na rynek czy do centrum handlowego bez sporządzonej uprzednio listy zakupów czy choćby przemyślanych decyzji o tym co jest potrzebne, co przydatne. Zamiast tego idzie z myślą o wyprzedażach i promocjach i na miejscu kupuje wszystko to, co później może na internetowych aukcjach sprzedać 2 razy drożej czy choćby z 20 % zyskiem. Jest to jednak o tyle ryzykowne, że człowiek nie może mieć pewności, że na nabyte rzeczy znajdzie nabywców nawet po obniżonej cenie. Może jedynie mieć taką nadzieję. Chyba że wcześniej przeprowadzi jakieś badania rynków, choćby na najmniejszą skalę i będzie dokładniej wiedział na co popyt jest. Jeśli więc chce zarabiać, musi podjąć się pewnej pracy zwracając się po narzędzia, które pozwolą mu podejmować trafniejsze decyzje.

Bogactwo narzędzi dostępnych traderom a także zwykłym inwestorom jest ogromne. Wymienię tu tylko te najpopularniejsze:

   1. Analiza techniczna, której zwolennicy stosują tylko jedną bądź równocześnie kilka z technik badania takich elementów jak:
  • trendy
  • formacje liniowe
  • formacje świecowe
  • oscylatory
  • średnie
  • okienka Carolana (oparte o ciąg Fibonacciego)
  • zniesienia, projekcje i przedziały czasowe Fibonacciego
   2. Analiza fundamentalna (poszukiwanie rzeczywistej wartości)

   3. Fale Elliotta

Wszystkie te narzędzia mają zapobiegać temu aby inwestor nie czuł się na rynkach jak małe dziecko przed otwartą książką. Dostrzeże ono na kartach jakieś dziwne znaczki, przekartkuje, a nie znalazłszy kolorowych obrazków rozczarowane rozpłacze się. Narzędzia, które wymieniłem powyżej to swoisty zbiór elementarzy, które należy przeczytać i zapamiętać "litery" aby móc odczytywać znaki jakie przesyłają nam rynki za pośrednictwem wykresów. Muszę jednak przyznać, że nie zgadzam się z popularnym postępowaniem polegającym na wkładaniu wszystkich tych metod analitycznych do jednego worka. Analiza fundamentalna jest tu wyjątkiem. Ona jedynie wskazuje potencjał, który rynek może próbować wykorzystać, bądź wstrzymać się na razie i czekać na bardziej sprzyjający moment. Pozostałe narzędzia mają za zadanie właśnie wskazać ten moment.

...

---------------
7. luty, 2013 r.
---------------



(cdn*n.)
* - nieuchronnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

---------------------------
Przydatne kody html:

- wstawianie aktywnego linku
<a href="adres linku w cudzysłowach">wyświetlany tekst</a>

- wytłuszczanie tekstu
<b>tekst</b>
---------------------------